Post tak na szybkości bo muszę trochę ogarnąć bo Mateusz ma mnie odwiedzić ale jak zwykle nie wiem o której -.- Boszee z nim jest gorzej się umawiać niż z baba :D Co u mnie? nic ciekawego :P w tle leci muzyka z radia, w powietrzu zapach trawy cytrynowej z podgrzewacza i jakiś środków do czyszczenia łazienki :D
Tatuaż już się prawie zagoił wiec w niedługim czasie możecie się spodziewać jego zdjęcia w całej okazałości :p
A teraz dla upiększenia tej notki bursiane zdjęcia :p
Duza małpka jest Tamci a ta mniejsza moja która dostałam od Poli :p Te kochane stworzona śpią z nami służąc za poduszki :D
A teraz zdjęcie z serii odpalowych :D
Jak usiąść na krześle leżącym na szafie? :D
Lece umyć naczynia :p
Milego ostatniego dnia lata :P
xoxo.
D.