czwartek, 27 października 2011

:]

Hej :)
Yeaa wreszcie znalazłam chwilę czasu i dostępu do prywatności, nikt mi nie zagląda przez ramie co robię :) więc skorzystałam z tej cudownej okazji weszłam na bloga :P
Już się nie mogę doczekać jutra ^^ wreszcie do domu ! :p całe 4 dni 'nic nie robienia' :) już wymyślam outfity na święta w końcu zapewne zobaczę większość byłych znajomych, trzeba jakoś wyglądać :) zauważyłam że jestem przewrażliwiona na punkcie wyglądu, ja nie wiem co się w ogóle ze mną stało :/ bez makijażu paraduje tylko i wyłącznie wieczorem noo chyba że mam jakiś zły dzień tak jak na przykład dzisiaj i całe po południe leże w łóżku udając że śpię :D a właśnie dzisiaj co mnie wyjątkowo zaskoczyło koleżanka która zazwyczaj była w stosunku do mnie wycofana i raczej negatywnie nastawiona stwierdziła że mnie lubi :) ostatnio bardzo duużo osób mnie zaskakuje, co jest dziwne twierdzą z że mnie lubią :o dziwi mnie to gdyż w gimnazjum byłam osobą powiedzmy to mało lubiana .. no i kurde Wodo i Paweł przyszli ciąg dalszy nastąpi ...
Edit:
`To, że nie okazuję moich uczuć wobec Ciebie wcale nie znaczy że ich nie mam. Wręcz przeciwnie - przerastają mnie.
troszkę mnie nie było :P cóż czasami tak bywa. oczywiście straciłam wątek. wiem na pewno że 4 dni przeleciały mi przez palce :d niedobrze... zauważyłam że strasznie marnotrawię czas, ta świadomość jest okropna :/ szczerze gdy pomyślę sobie o jutrze to mi się odechciewa. z jednej strony tęsknie za moimi ludźmi a z drugiej .. szkoła :< jak ja nie lubię szkoły. w sumie chęć zobaczenia tych wariatów jest większa :P
przefarbowałam włosy na ciemny brąz w tym kolorze mam też teraz brwi przez co wyglądam nieco komicznie z moją bladą cerą. Siostra mówi że jestem jak główna bohaterka Zmierzchu hmm.... tu bym polemizowała ale każdy ma prawo do własnego zdania :) Ogólnie jak to bywa 1 listopada byliśmy na cmentarzu. W sumie nie spotkałam nikogo z bliskich znajomych, ale za to chłopak który kiedyś mnie olał, był wyjątkowo zdziwiony moim wyglądem, gdy koło niego przechodziłam uśmiechnął się czyli stawiam że lepiej teraz wyglądam :D
Uwielbiam być sama w domu ^^ zaraz zapale świeczki i kadzidełka włączę muzykę i jak to zwykle bywa dam się ponieść bitowi :D nie palę już 4 dzień i mnie strasznie ciągnie ... dobrze że nie wzięłam fajek od siostry a z tego co wiem w domu żadnych nie ma więc jestem bezpieczna :P

Jak miło było usłyszeć ten głos chociaż przez chwile ^^

Mam obecnie włosy koloru ciemnego brązu a teraz marzy mi się takie :P
nowe motto : Życie nie jest sumą Twoich oddechów, lecz chwil, które zostawiają Cię bez tchu. ;)
Teraz mam zamiar ogarnąć polski ciekawe jak mi to wyjdzie :P

xoxo.
D.

sobota, 22 października 2011

84.

Wstałam dzisiaj ok14 :d  ale się wyspałam ^^
cały dzień zbieram się do napisania pracy na polski. Pierwsze dwa zdania napisane :D ;( Kurczę jak ja mam pisać prace na temat miłość skoro nigdy jej nie doświadczyłam a tak bardzo chciałbym móc powiedzieć "Kocham Cię"... nienawidzę prac domowych szczególnie takich. Miałam napisać dzisiaj trochę więcej ale nie mam natchnienia. A więc moja playlista, kilka ulubionych piosenek i dalej do pisania tej pieprzonej pracy.
 
 

 
"-kochanie weź mi dziwkę załatw ...
-.. jak byłam twoją dziwką to mnie nie chciałeś " :D

Lubie te 2 wyżej :D


I niech ktoś mi powie że chudość nie jest zajebista :p
xoxo.
D.

piątek, 21 października 2011

...

Witam.
Jaka jestem niewyspana i ogólnie padnięta to bania mała. Do domu 60 km jechałam 3 godziny, mimo iż czas umilały mi rozmowy ze znajomymi i moim synkiem kochanym za którym się tak cholernie stęskniłam że już nie mogę się doczekać jakiegoś spotkania :) Zaraz idę się umyć a później zawinąć w ciepłą kołderkę ze słuchawkami w uszach i  kubkiem herbaty miętowej w ręce. jak się niezmiernie cieszę że wreszcie jestem w domu ^^ mimo iż czasami nie mogę doczekać się kiedy wybije 7.55 by znów iść do szkoły męczy mnie ta 'szkolna codzienność'. W poniedziałek 2 klasówki: niemiecki i gwgn (geodezja w gospodarce nieruchomościami), na wtorek mam recytacje Hymnu o miłości oraz muszę napisać wypracowanie na ten temat. I na razie na tym się zatrzymałam a jestem przy wtorku :/
nie mam siły pisać :< jutro postaram się napisać jakąś bardziej wyczerpującą notatkę. przepraszam.
co do najbliższej wolnej chwili - nastąpi zmniejszenie liczby notek na blogu, czytając te moje wypociny stwierdziłam że w głowie to ja poukładane nie mam :/
niech mnie ktoś przytuli !! ;(
bay.

piątek, 14 października 2011

Come back.

Po chwili słabości gdy musiałam usunąć bloga- powracam :p nie obiecuje ze będę często pisała bo wiem że tak nie będzie :P
Co u mnie ? czytając poprzednią notkę mogę stwierdzić że troszkę się zmieniło :) polubiłam swoją klasę nawet nie myślałam że tak dobrze będę się z nimi dogadywała, śmiem twierdzić że nawet lepiej się z nimi dogaduje niż z moja byłą klasą z gimnazjum. Jednak łatwiej znaleźć kogoś z kim ma się wspólny temat w gr. 30-osobowej a na pewno łatwiej niż wśród 17 osób (w tym 2 żółwi ninja :D). Już przyzwyczaiłam się do warunków panujących w bursie- było zajebiście ciężko ale udało się :)
4 dziewczyny, poranek i jedno lusterko - uwielbiam to :D tak wgl mieszkam teraz z jeszcze 2 dziewczynami -Sandrą i Karoliną. S. jest spoko da się pogadać, natomiast K. :<  nie jestem fanem tego rodzaju postępowania może nic więcej nie będę mówiła.
Ogólnie doszło troszkę osób do bursy m.in. tzw. Piasek. Jednego dnia słyszę że mam 'wielką dupę i mu zasłaniam' a następnego że jestem w sam raz i mnie przytula o.O wtf ja się pytam ?! nie ogarniam takich ludzi.
od zeszłego tygodnia jestem chora :(  Dziękuje wszystkim współlokatorom za przynoszenie mi śniadania do łóżka, pilnowania godzin brania leków i robienia herbaty :)
Po 1,5 miesiąca mieszkania w Piotrkowie stwierdzam że to miasto jest bardzo małe :P ale nie zamieniłabym go za nic w świecie na Końskie, no way :D
Z M. teoretycznie się układa ale praktycznie z każdym dniem wiem że to nie to czego szukam, mimo tego nie umiem powiedzieć "stop, to nie ma sensu".jaka ja jestem cholernie głupia to aż mi siebie szkoda :/
aż mi wstyd ważę 63,5 (a było już 60,5 ), ogólnie w ciągu tego tygodnia pochłonęłam ogromną liczbę kalorii a do tego jeszcze dzisiaj kolega mnie tak zdenerwował że aż zjadłam pół opakowania czekolady co mi się rzadko zdarza. tak na marginesie wróciłam do dawnego zwyczaju przeglądania thinspiracyjnych
blogów. myślałam że to nic nie daje ale patrząc na wagę stwierdziłam że jednak trochę mnie to motywuje. Ogólnie jestem cięższa od mojego Michała o 4 kg :d mimo że między nami jest jak jest to kurde muszę schudnąć bo tak nie może być :P
w tym roku szkolnym zarobiłam już 3 banie :D jestem mistrz :D
kurwa cała ta notatka jest tak chaotyczna ... przepraszam.
zdjęcia aby troszkę ubarwić tą notke. Z otrzęsin:


Pragnę ją mieć ^^
Thinspiracja na dziś :
Marzę żeby mieć jej ciało :d
Brakowało mi wyżalania się na blogu ...
xoxo.
D.