środa, 15 lutego 2012

101.

Hej.
Huu właśnie przekroczyłam setkę :D jak na razie bardzo intensywnie i na nic nie mam czasu więc najmocniej przepraszam za "niepisanie ". Co u mnie ? hmm. z ogółu dobrze. szkoła bursa dom. myślałam nad powrotem do sobotysiedemnastego. pod tamtym adresem się dużo lepiej czuję. Obecnie jednak mam problem z internetem :/ mianowicie komputer w domu strasznie mi się zamulił jednakże nie mam kto z nim robić porządku :/ Tata kupił mi laptop ale obecnie jest w Niemczech a tata w domu i takim sposobem leży sobie tam nie używany aż mi go szkoda że tak się kurzy :P za jakiś czas mam nadzieje że tata po niego pojedzie a za jaki to jedynie modle się aby krótki :P Zaczęłam czytać fajną książkę. Naznaczona to opowieść o dziewczynie która zostaje naznaczona i staje się wampirem. Książkę  bardzo lekko się czyta i od wczoraj tylko w wolnych chwilach przeczytałam 7 rozdziałów. Jak na jakieś 2,5 h czytania to dobry wynik.
W szkole to jakaś masakra :/ mam tyle sprawdzianów a na nic mi się uczyć nie chce i takim sposobem robie sobie zaległości z których oj ciężko będzie mi się wykaraskać :<
Byłam dzisiaj z Sandrą i Tamcią na boisku koło bursy ależ się narzucaliśmy śniegiem robiłyśmy aniołki turlałyśmy się jak dzieci normalnie :D
notka niestety bardzo uboga ale muszę zmykać :( pa :***

niedziela, 5 lutego 2012

100.

W tym roku jakoś na moim blogu mamy wyjątkowo dużo różnych wydarzeń :
po pierwsze rocznica , po drugie zmiana adresu a teraz pierwsza setka wpisów :P Jestem z siebie dumna :D
Co do mojego weekendu w Radomiu to niestety żadnych zdjęć nie mam, zresztą jak zwykle gdy moja siostra ma załatwić aparat :/ A co do wrażeń to podobało mi się nawet bardzo :P Byłyśmy w kinie na Najczarniejszej godzinie w 3D film taki średni ale za to oprócz nas na sali były jeszcze 4 osoby i to  mi się bardzo podobało :D później wieczór z Kwiatkiem, Anią i K8 przy winie :) Piątek-balet ^^ bawiłam się dobrze chociaż nie lubię za bardzo hitów lat '80, '90 i byłam z pewnością najmłodsza w całym klubie :P dostałyśmy nawet dedykacje przedostatniej piosenki przez dj bo najwytrwalej się bawiłyśmy, do samego końca :D Sobota- zaręczyny K8 i Ani :) toż to była impreza bardzo dobrze wspominam mimo iż pierwsza odpadłam :D noo sorry ja nie mam takiego treningu jak oni, jestem w pierwszej technikum a oni w  większość na pierwszym roku ale magistrata czyli już 3 lata licencjata mają za sobą :P w sumie to troszkę żałuję że dowiedziałam się dopiero dzisiaj że we wtorek jest kolejna noc licealna w Sensi tym razem tematem przewodnim są Walentynki. Kurde chciałabym na nią iść ale niestety po weekendzie w portfelu nie wiem czy zostało mi 5 zł :D Ciężkie jest życie ucznia :< :D
Bardzo ciekawe stwierdzenie Kwiatka : jak chcesz się puszczać to tylko z  ładnymi bo jak z brzydkimi to jeszcze gorszą  zdzirą będziesz :D

Już nie niedługo walentynki. Nie uważam tego pseudo-święta. Według mnie to kolejny wytwór machiny napędzającej konsumpcje. Nie powiem że nie ale miło by było dostać róże albo miśka :P albo chociaż wybrać się na jakieś ciastko a ta 'czerwono-amorkowy' otoczka robi fajny klimat :)

Mój Mikołaj mnie nienawidzi. Raczej już nie mój. Teoretycznie tego chciałam wolałam żeby mnie nienawidził niż kochał miłością platoniczną. Nienawiść jednak ... boli. Kurwa dlaczego ja nigdy nie wiem czego chce. A teraz coś mi się tak wydaje że przez własną głupotę straciłam kogoś na prawdę wyjątkowego.

Minął miesiąc od śmierci Karoliny. Myślałam że z czasem będzie coraz łatwiej jednak nie myślałam że to tyle będzie trwało. Bardzo często o niej myślę. Brakuje mi jej chociaż nie powiem bo czasami mnie denerwowała. Teraz wydaje mi się że gdyby nie te jej irytujące przyzwyczajenia zapamiętała bym tylko jak wygląda a nie jej ambicje, upór czy odwagę. W mojej pamięci utrwaliła się jako rudowłosy ambitny chojrak uparciuch :)
Właśnie teraz przypomniałam sobie jak na początku roku szkolnego codziennie wieczorami chodziłyśmy nad Bugaj. Siadałyśmy na plaży i gadałyśmy.
Zawsze będę pamiętała [*]
A przynajmniej nie pozwolę sobie zapomnieć.

Tak nostalgicznie się zrobiło. Hmm nie wiem dlaczego łzy napłynęły mi do oczu.

Jakoś się dzisiaj rozpisałam. Zastanawiam się czy nie zacząć bardziej promować bloga czy jednak zostawić to dla wybrańców którzy sami tu trafią.
xoxo.
D.

piątek, 3 lutego 2012

99.

Hej ;)
Notka napisana 1 lutego 2012.
Właśnie się spakowałam:) miałam ogromny problem co zabrać ale w końcu się zdecydowałam :)

To zdjęcie jest wyjątkowo złośliwe i nie chce się obrócić :P za to najmocniej przepraszam  przepraszam ;)
A więc na 4-dniowy wyjazd :
Wzięłam 2 pary spodni- bardziej klasyczne i przecierane z zapięciem z boku.
Dwa sweterki -oliwkowy i czarny.
Bluza wciągana przez głowę .
Na zdjęciu granatowe body zamieniłam na czarny golf bo w końcu jest zima :)
Biała koszulka z rękawami do łokci.
Szara koszulka bez pleców z napisem na impreze
3 bokserki 2 czarne w tym jedna bardziej bieliźniana z wstawkami koronkowymi oraz brązowa :) Oczywiście jeszcze ulubiony pasek w kolorze ... skóry :D Rękawiczki i kosmetyczka :P
Zabrakło tutaj piżamy i bielizny ale tego raczej nie warto pokazywać :P
Na każdą wyprawę zabieram koniecznie słuchawki bo muzyka jest nieodłącznym towarzyszem każdego wyjazdu gdyż lubie mieć zawsze przy sobie ulubione głosy i dźwięki :P
Jakieś zapasowe buty też się przydadzą bo nigdy nie wiadomo co się wydarzy :p ja biorę EMU oraz czerwone(raczej buraczkowe :D ), wiązane botki na koturnie.
Zabieram ze sobą też okulary przeciw słoneczne bo w taka pogodę jak teraz bez nich nie wychodzę. Słońce bardzo obija od śniegu i takim sposobem chodzę cały czas z przymrużonymi oczami czego nie lubię :P
Polecam też wziąć coś na zapas gdybyśmy się ubrudzili lub jak w taka pogodę przemokli czy co tam jeszcze ;D
Dziewczyny pamiętajcie o nakładaniu pudru :) wiem wiem to brzmi nie za ciekawie ale puder szczególnie sypki daje bardzo dobrą ochronę przed mrozem gdyż jest zazwyczaj na bazie talku którego używa się tez w pudrze dla niemowląt :)

 Nie będę miała zbytnio czasu dlatego notkę napisałam wcześniej :P
Teraz zapewne siedzę sobie teraz w Radomiu :P W planach- jak już mówiłam- kino, lodowisko i jakiś balet oraz czego się nie spodziewałam protest :p STOP ACTA :) bardzo się cieszę że będę mogła wziąć w tym udział ponieważ uważam że ACTA troszkę ograniczają swobody obywatelskie. Według synoptyków piątek będzie najzimniejszym dniem jak do jest pory :p aż się boję :P sami spójrzcie jakie ubrania wzięłam :D
Mam nadzieję że będę miała dużo zdjęć  z tego wyjazdu i będę mogła się nimi podzielić :)
Miłych ferii a tym którym już się skończyły wytrwałości w nauce :)
xoxo.
D.
ps. Następny post będzie już 100 :)

środa, 1 lutego 2012

98.

Hej :)
Postanowiłam pokazać wam zdjęcia z  przeszłości a przynajmniej ich małą część abyście mogli ocenić jak się zmieniłam:)
UWAGA! niektóre zdjęcia są dość drastyczne :D
Jakieś z dzieciństwa :P
Ja to ta w zielonym sweterku :D
Rudy brat cioteczny Michał, obok mnie siostra Kasia a to maleństwo to 2 brat Mateusz ;)
Zacznijmy od 2005r. ;)
 Kwiecień.
Rocznica I komunii :P
I tu mamy problem :p Niestety nie mam udokumentowanych ok 3 lat :p
A więc 1 kl gimnazjum :)
Wycieczka na św. krzyż :)
To musiał być wczesny początek gimnazjum :p poznaje po ubraniach :D
 
Jakoś na jesieni.
 
Wigilia w 1 kl :)
Zima w 1 kl. Pamiętam jak dziś konflikt z pierwszym byłym chłopakiem o to że ta opaska jest dziecinna :P


Te dwa zdjęcia były robione albo na końcu roku szkolnego albo już w wakacje :)
 No a teraz okres z którego chyba mam najwięcej zdjęć :)
2 kl.




Początek 2 kl :)
październik 
Wigilia 2 kl.
Sylwester 09/10

Zima czyli moment kiedy byłam najchudsza;) ten moment bardzo krótko trwał ale i tak barzdo miło na to popatrzeć :P
58 kg :)


Choinka 2 kl.
Rekolekcje wielkanocne :p
  
Wielkanoc 2010.

coś koło maja :P


Jakieś wiosenne :P
Dzień dziecka :)

17.06.10 Moje urodziny :)

Nie pamiętam kiedy dokładnie robione były te zdjęcia ale wiem że na pewno w 2 kl :)

2011 to rok w którym zaczęłam prowadzić bloga :) zapewne znajdziecie tam moje zdjęcia :P
teraz mamy 2012 i jak na razie zdjęć jakiś nowych nie mam :P ale ale :p jutro jadę do siostry więc zapewne jakieś zdjęcia będą :)
xoxo.
D.