niedziela, 7 sierpnia 2011

...

Witam i od razu przepraszam że tak długo się nie odzywałam.
Niestety nie mam żadnych zdjęć z wycieczki do Jaskini Raj ponieważ lało jak z cebra a wewnątrz nie można było robić zdjęć. Ogólnie myślałam że będzie lepiej, okazało się nudno ale za to można było pocieszyć oczy bo wnętrze jaskini było naprawdę piękne :)
Przy okazji skoczyliśmy do Obi po farbę do mojego pokoju :) jest on teraz w kolorze Bukietu róż :P sufit jednak jest w odcieniu który sama zrobiłam dodając barwnik (brązowy) do białej farby, wyszedł taki biszkoptowy :) Trochę ciemniejsze od sufitu są rolety też w tej tonacji z którymi mieliśmy z tatą straszliwy problem przy montażu ponieważ, mają one 2 metry i są dość ciężkie, śrubki kilka razu nie wytrzymały i całość runęła na podłogę z hałasem robiąc do tego bałagan, przewracając doniczki :/ Ostatecznie jednak chroni mnie przed natrętnym "słońcem" zakrywając pół okna :D tata również przy okazji robił mi ładny parapet zakładając na niego plastikową płytę imitującą marmur :P Gdy znajdę trochę czasu zaprezentuje efekty :)
Byłam na zakupach szkolnych :P moje biurko zagracają teraz nowe zeszyty :) zastanawiam się czy będę musiała kupować wszystkie książki czy będę mogła np. je wypożyczyć z biblioteki jak to robiła np moja siostra hmm...... no zobaczymy we wrześniu :P
Wczoraj spotkałam się ze znajomymi mojej siostry z liceum ( jest między nami 6 lat różnicy ale bardzo dobrze się dogadujemy i razem wychodzimy, ale spotykamy się raczej z jej znajomymi bo moi nawet mi się wydają dziecinni) . Z Artutrem znam się już 3 lata i regularnie się spotykamy ze zwiększoną częstotliwością w wakacje bo od września mam szkołę a od października on studia :) Była z nami również Magda ją też poznałam 3 lata temu ale miałyśmy od razu jakiś mniejszy kontakt. Studiuje geodezje i szczerze mnie trochę nastraszyła tym co ją spotyka w pracy (przez wakacje sobie dorabia w biurze geodezyjnym). Podobno co rok wychodzą nowe ustawy które musi znać aby przy pomiarach, adnotacjach itp. Opowiadała o żmijach jakie spotyka w terenie, o psach którymi szczują ją niektórzy właściciele, o ciąganiu po sądach przez różnych delikwentów, o tym że po pracy nie ma już na nic energii i o tym że czasami chce jej się płakać bo ma taki zawał pracy :< Kurde coraz bardziej się obawiam o to jak to będzie, czy dam sobie radę :/ Trzeba będzie spiąć poślady i do pracy :D
szczerze brakowało mi towarzystwa A. bo to taki szaleniec że mała bańka :D opowiadał o gwałcicielu źrebaka, co najlepsze sprawdziłam i takie coś naprawdę miało miejsce 29.07.11 :< zastanawiam się co ten chłopak miał w głowie :D
Pogoda jest straszna prawie codziennie pada :/
Jak na razie tyle, jak będę miała czas na pewno się odezwę :)
:** do następnego.

1 komentarz:

  1. No niestety pogoda do D... :( Ale mysle ze chociaż 2 połowa wakcji bedzie bardzo słoneczna co się nie zapowiada -,-

    OdpowiedzUsuń