czwartek, 12 maja 2011

Pole dance :D

Siemka :)
w szkole nudy, codziennie jakieś klasówki itp. W takie pogodne dni jak teraz zazwyczaj siedzimy na przerwach przed szkołą na słoneczku :) jest tak zajebiście błogo. Opaliłam się na klacie trochę nie równo a nawet bardzo :D mam opalenizne równą z dekoltem i jaśniejszą plamkę tam gdzie był medalik :D strasznie mnie to swędzi zapewne będzie mi schodziła skóra z tych miejsc. Jutro jadę złożyć papiery do pobliskiej szkoły oraz muszę kupić spodnie. O 12 jadę chyba do Rychwału po tatę więc dzień będę miała rozwalony. Na majówkę nie pójdę a w sobotę pewnie wstanę w południe i z pokoszenia trawy nici.
Siostra pokazywała mi jeden teledysk i zaciekawił nas taniec na rurze który tam był jakby główną atrakcja
nie wiem czy to dobry link ale chodzi mi o teledysk do tej piosenki. Jestem pod ogromnym wrażeniem poziomu rozciągnięcia tej dziewczyny :d konkretnie dla mnie to jakaś magia :D ale zajebiście mi się podoba jak ona to robi, sama z chęcią bym się nauczyła ale nie mam gdzie xD
jeszcze jeden filmik Klik!! Jej akrobacje też mi się podobają :)))
Do następnego :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz